Poznali sekrety Popowa Ignacewa, Utraty i Mielna

Za nami kolejna wyprawa organizowana przez Karola Soberskiego, prezesa Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, w ramach „Wędrówek z historią”. Tym razem ponad 80 osób z różnych stron Polski powędrowało śladami Franciszka Saskowskiego, bohatera dwóch książek K. Soberskiego: „Skarb Dziedzica” i „Złoto Dziedzica”. Ponad 5-godzinna wędrówka zaczęła się w kościele w Popowie Ignacewie, a zakończyła w pałacu w Mielnie, gdzie po raz pierwszy od 11 lat turyści mogli zajrzeć do wnętrz tej rezydencji! Po oficjalnym zakończeniu zwiedzania grupa chętnych pojechała jeszcze do lasu w okolicach Nowaszyc, by oddać cześć zagazowanym pacjentom „Dziekanki” i zobaczyć „doły śmierci” w których w 1942 r. Niemcy pogrzebali chorych z gnieźnieńskiego szpitala.

Po czerwcowym, dwudniowym zwiedzaniu pałacu w Zakrzewie, lipcowym, nocnym zwiedzaniu pałacu w Czerniejewie, tym razem Karol Soberski (dziennikarz, eksplorator i niezależny badacz lokalnej historii. Prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”. Pomysłodawca i główny organizator Festiwalu Historycznego „Tajemnice Trzech Stuleci” odbywającego się w zespole pałacowo-parkowym w Czerniejewie) zaprosił miłośników historii, skarbów, tajemnic i turystyki do zwiedzania Popowa Ignacewa i Mielna. Turyści powędrowali śladami historii, które K. Soberski opisał w dwóch książkach: „Skarb Dziedzica” i „Złoto Dziedzica”.

Zwiedzanie rozpoczęło się w sobotę, 17 sierpnia o godz. 10.00 od kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Popowie Ignacewie, który został ufundowany w 1936 r. przez właściciela tej miejscowości – Franciszka Saskowskiego. Podczas blisko godzinnego pobytu w świątyni, K. Soberski opowiedział o historii rodu Saskowskich, ich pochodzeniu, nabyciu przez nich w 1913 r., Popowa Igacewa, skarbie który odnaleźli i okolicznościach budowy kościoła.

Po wyjściu ze świątyni, grupa ponad 80 osób (frekwencja zaskoczyła organizatorów, bo nie spodziewali się aż tak dużej grupy) przeszła przez wieś do pałacu w Popowie Ignacewie i tamtejszego parku. Tam K. Soberski opowiedział o budowie pałacu, tajemnicach parku i działach sztuki, które F. Saskowski zgromadził w swojej rezydencji.

Następnie uczestnicy zwiedzania powrócili na plac przed kościół, wsiedli do samochodów i pojechali nad brzeg jeziora Utrata, gdzie poznali legendę związaną z tym akwenem oraz działania Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, która chce tę legendę rozwikłać.

Kolejnym punktem na mapie wędrówki była kaplica w kształcie rotundy znajdująca się w Mielnie. K. Soberski opowiedział o historii jej budowy, dziejach kaplicy w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Przybliżył też rodzinę von Wendorffów, która od końca XIX wieku była właścicielami Mielna.

Później grupa udała się do trzech dębów rosnących w Mielnie z których jeden – według posiadanych dokumentów – noszący imię „Dąb Mieliński” ma 1050 lat i jest najstarszym dębem w Polsce!

Spod dębów uczestnicy przeszli do parku i pałacu w Mielnie. Poznali tam tajemnice parku,w tym słynną rzeźbę Atlasa oraz inne zagadki związane z Mielnem oraz okolicami tej miejscowości. Na koniec grupa miała możliwość – po raz pierwszy od 11 lat – wejść do wnętrz pałacu w Mielnie i zobaczyć oryginalny m.in. hol czy klatkę schodową pochodzące z początku XX wieku. Zajrzeli też na piętro rezydencji do znajdującej się tam sali balowej. Pałac, jak i jego otoczenie zrobiło ogromne wrażenie na uczestnikach zwiedzania.

Na koniec, jak to już jest w tradycji zwiedzań organizowanych przez K. Soberskiego w ramach cyklu „Wędrówki z historią” wśród uczestników zostały rozlosowane upominki (materiały promujące m.in. powiat gnieźnieński). Spotkanie zakończyło się dedykacjami wpisywanymi głównie do książek „Skarb Dziedzica” i „Złoto Dziedzica”, ale też do wcześniejszych pozycji K. Soberskiego: „Zapomniana zbrodnia” i „Tajemniczy Pałac Zakrzewo”.

Po oficjalnym zakończeniu zwiedzania, grupa chętnych pojechała do lasów koło Nowaszyc, by oddać część pacjentom szpitala „Dziekanka” zagazowanym przez Niemców w 1942 r. Historię tę opisał K. Soberski w książce „Zapomniana zbrodnia”.

Dziękujemy ks. Krzysztofowi Kawalerskiemu, proboszczowi parafii w Popowie Ignacewie za możliwość zwiedzania kościoła oraz Sylwii Cholewickiej, prezes spółki będącej właścicielem zespołu pałacowo-parkowego w Mielnie za możliwość zwiedzania tego obiektu.

(fh)
Fot. (122x) A. Soberska, (5x) A. Stachowska