Park rozciągający się wokół pałacu w Zakrzewie, na obszarze 15 hektarów, to dzisiaj jeden z najpiękniejszych i najlepiej utrzymanych parków w Wielkopolsce. A co ważne, pierwotny układ krajobrazowy parku z 1860 r. – w który wkomponowano przepływającą przez park Małą Wełnę – nie został zasadniczo zmieniony. Przygotowując zwiedzanie Zakrzewa, zaplanowane na 5 i 6 maja, odwiedziliśmy park, zapoznając się z jego niezwykłym urokiem zimowo-wiosenną porą…
Twórcą parku był ogrodnik Augustyn Denizot, którego z Francji do Zakrzewa sprowadził Albin Węsierski, budowniczy zakrzewskiego pałacu. A. Denizot urodził się 16 grudnia 1836 r. w Villers-au-Bois w Szampanii. Ogrodnictwa uczył się w latach 1856 – 1858 w szkole ogrodniczej hrabiego Lamberta w Chaltrait (departament Marne). I właśnie za pośrednictwem hr. Lamberta, pod koniec 1859 r., A. Węsierski sprowadził go do Zakrzewa, w celu założenia przy pałacu parku, sadów i ogrodów.
Park w Zakrzewie ma swój klimat i swojego ducha. Jednak co najważniejsze, o czym wspominało wielu moich rozmówców, gdy zbierałem materiały do książki pt. „Tajemniczy Pałac Zakrzewo”, park ma swoje sekrety… Jakie? O tym wszystkim będzie mowa podczas majowego zwiedzania zespołu pałacowo-parkowego w Zakrzewie.
Więcej o majowym zwiedzaniu tutaj.
Karol Soberski