09 wrz Czy pod Gnieznem znajduje się polskie Rennes-le-Château?
W mającej swój niezwykły klimat Stodółce Bluesowej „Matylda” w Borzątwi w gminie Mieleszyn odbyło się wczoraj pierwsze spotkanie z cyklu „Gawędy Historyczne”. Z prelekcją pt. „Czy w okolicach Gniezna znajduje się polskie Rennes-le-Château?” wystąpił Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”.
– „Gawędy Historyczne w Stodółce” to będzie cykl spotkań z regionalistami, badaczami lokalnej historii, pisarzami i osobami, które zajmują się utrwalaniem dziejów naszej „małej Ojczyzny”. Poprzez ten projekt chcemy zaprosić mieszkańców regionu w podróż w przeszłość Wielkopolski, Kujaw i Pałuk – mówi Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, pomysłodawca projektu. – Dzieje ziemi gnieźnieńskiej, czy szerzej patrząc, także sąsiednich powiatów, to często bogate wydarzenia, niezwykłe a jednocześnie zapomniane postacie oraz miejsca w których wiał wiatr historii i rozgrywały się zdarzenia, często bardzo istotne dla naszych dziejów – dodaje.
„Gawędy Historyczne w Stodółce” to będzie cykl comiesięcznych spotkań organizowanych w Stodółce Bluesowej „Matylda” leżącej nad pięknym jeziorem Kłeckim w Borzątwi w gminie Mieleszyn. Spotkania mają na celu popularyzować historię regionu, ale pomysłodawcy liczą też na to, iż będzie to ciekawy i przystępny sposób na poznanie lokalnej historii.
Podgnieźnieńskie tajemnice
Z pierwszą prelekcją pt. „Czy w okolicach Gniezna znajduje się polskie Rennes-le-Château?” wystąpił Karol Soberski, prezes Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”. – Rennes-le-Château, mała wioska na południu Francji, niedaleko granicy z Hiszpanią – zaczął K. Soberski.
Jest dzisiaj słynna i masowo odwiedzana przez turystów za sprawą książek, z których najgłośniejszą była „Święta Krew, Święty Gral” autorstwa Michaela Baigenta, Richarda Leigha i Henry’ego Lincolna oraz Dana Browna i jego bestsellerowej powieści „Kod Leonarda da Vinci” – mówi K. Soberski. – Postacią, która stoi za wydarzeniami w tej wiosce jest ks. François Bérenger Saunière, który 1 czerwca 1885 r. został proboszczem w tej niewielkiej miejscowości Rennes-le-Château. Z jego pobyt w tej wiosce wiąże się wyremontowanie starego, XI-wiecznego kościoła, czy też wybudowanie prywatnie dla siebie ogromnej willę nazywanej Villa Betania, biblioteki w Wieży Magdala, czy też oranżerii. Współcześnie szacuje się, że proboszcz wydał na te inwestycje równowartość 3,5 miliona euro – dodaje.
I właśnie ks. Saunière stał się główną postacią licznych konspiracyjnych teorii dotyczących Rennes-le-Château, po tym jak nieoczekiwanie z biednego wiejskiego księdza stał się bogaczem. Skąd miał na to pieniądze? Tutaj jest wiele teorii. Jedni twierdzą, że w czasie przeprowadzania remontu starego, rozpadającego się kościoła w Rennes-le-Château znalazł coś bardzo cennego, np. Złota lub znalazł starą mapę skarbów. Inni, że wszedł w posiadanie tak silnie kontrowersyjnych dokumentów, że otrzymywał hojne wynagrodzenie za pozostawanie szafarzem tajemnicy lub niewyjawianie żadnych informacji.
Rodzi się pytanie: co Rennes-le-Château ma wspólnego z pewną wioską w powiecie gnieźnieńskim? Otóż okazuje się, że jest sporo podobieństw do Popowa Ignacewa i jego przedwojennego dziedzica Franciszka Saskowskiego. I właśnie podczas swojej prezentacji K. Soberski udowadniał, że Popowo Ignacewo i okolice to prawdziwa „kraina skarbów”, to wiele pytań i bardzo mało odpowiedzi. I pod wieloma względami tę wieś w gminie Mieleszyn można konfrontować z Rennes-le-Château.
K. Soberski pytał: – Czy odcięta od świata miejscowość, położona z dala od wielkich miast i licznie uczęszczanych szlaków komunikacyjnych, była miejscem tajemniczych wydarzeń? Odpowiedzi poznali ci, co przybyli do Stodółki.
Po wykładzie K. Soberskiego, gospodarz miejsca Maciej Gąsiorowski zaprosił wszystkich na Polski Dzień Bluesa, który odbędzie się w Stodółce Bluesowej „Matylda” w sobotę, 15 września. Początek o godz. 16.00.
Kolejne spotkanie z cyklu „Gawędy Historyczne w Stodółce” odbędzie się w październiku. Z prelekcją wystąpi Dawid Jung, poeta, pisarz, krytyk literacki i teatralny, wydawca, badacz i twórca kultury. Termin i temat podamy wkrótce.
Po ponad godzinnym spotkaniu z historią regionu, przyszedł czas na biesiadę i rozmowy (nie tylko o historii) przy ognisku, które trwały aż do zapadnięcia zmroku!
Organizatorami cyklu „Gawędy Historyczne w Stodółce” są: Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć” oraz Stodółka Bluesowa „Matylda”.
(as)