24 lut Wędrówka śladami Antoniego Saskowskiego…
Po zimowej przerwie Karol Soberski powrócił do spotkań ze swoimi Czytelnikami. Pierwsze odbyło się dzisiaj w Wyrobkach koło Mogilna, gdzie przez blisko 2 godziny K. Soberski opowiadał mieszkańcom tej miejscowości o życiu i działalności przedwojennego właściciela ziemskiego Antoniego Saskowskiego do którego Wyrobki należały w latach1926 – 1939. Jego historię opisał w książce pt. „Złoto Dziedzica”.
Zanim jednak doszło do spotkanie w świetlicy, zorganizowanego przez sołtys Zofię Gąsior, a które zgromadziło zainteresowanych mieszkańców Wyrobek i gminy Mogilno (wśród gości był m.in. Leszek Duszyński, burmistrz Mogilna i Jan Szymański, dyrektor Muzeum Ziemi Mogileńskiej z siedzibą w Chabsku), Karol Soberski pospacerował po Wyrobkach. Dla autora szczególnym przeżyciem było odwiedzenie miejsc z którymi mocno związany był Antoni Saskowski.
Spotkanie było też wyjątkowe z tego względu, że świetlica znajduje się w miejscu gdzie dawniej stał dwór Antoniego Saskowskiego, rozebrany na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku.
– Ukazanie się w listopadzie 2016 r. książki „Skarb Dziedzica” w której opisuję losy dziedzica Popowa Ignacewa, majątku w gminie Mieleszyn – Franciszka Saskowskiego, jak i wydarzenia z I połowy XX wieku z nim związane, uruchomiło lawinę telefonów i e-maili od Czytelników, którzy zapoznali się z tą książką. I którzy poinformowali mnie wówczas, że są w posiadaniu niezwykłych wspomnień, zdjęć i dokumentów związanych pośrednio lub bezpośrednio z dziedzicem Popowa Ignacewa. Ta otwartość mieszkańców sprawiła, że wszedłem w posiadaniu nowych, nieznany mi wcześniej fotografii i wspomnień oraz dokumentów, które stanowią fabułę książki „Złoto Dziedzica” – zaczął spotkanie Karol Soberski i dodał, że Antoni Saskowski bohaterem książki „Złoto Dziedzica” to człowiek zacny, ale dzisiaj zupełnie zapomniany, a jego życie i działalność to scenariusz na dobry film historyczny z wieloma zagadkami i skarbami w tle…
Książka pt. „Złoto Dziedzica” opowiada o dalszych losach Franciszka Saskowskiego, dziedzica majątku Popowo Ignacewa w gminie Mieleszyn ale przede wszystkim jego brata Antoniego, właściciela majątku Wyrobki leżącego niedaleko Mogilna. Jest to kontynuacja niecodziennych wydarzeń, które rozegrały się na pograniczu Wielkopolski, Kujaw i Pałuk.
– W tej książce
opisałem szeroko losy Antoniego Saskowskiego – brata Franciszka,
który został wyrzucony przez komunistów z Popowa Ignacewa w 1947
roku. Z tego względu w sierpniu 2017 roku wybrałem się w podróż
śladami Antoniego w północno-zachodnią część Polski: do
Drawska Pomorskiego, Goleniowa i Koszalina, gdzie spotkałem się z
córką Antoniego – panią Elżbietą, która zmarła w 2018
r. – dodaje autor.
Warto podkreślić, że A.
Saskowski był m.in. w latach 1928 – 1939 wójtem gminy Mogilno
Zachód; w latach 1932 – 1939 był radnym Sejmiku Powiatowego,
przemianowanego później na Radę Powiatową; od 1928 r. w
stopniu podporucznika był przewodniczącym Koła Ligi Obrony
Powietrznej Państwa Mogilno – Zachód; był aktywnym działaczem
Polskiego Związku Łowieckiego w Mogilnie, jak również Koła
Ziemian Powiatu
Mogileńskiego.
Podczas o spotkania,
K. Soberski zaznaczył, że książka zawiera, tak samo jak część
pierwsza tej historii, wiele wątków sensacyjnych. – Tutaj
takim wątkiem sensacyjnym jest roślina kok-sagiz, mało znana u nas
roślina, którą Antoni hodował i która, jak się okazało w 1939
r. uratowała mu życie. Szczegółów nie będę zdradzał, po nie
odsyłam do książki – opowiada K. Soberski. – Po drugie
w książce jest jeszcze wzmianka o tym, że Antoni był członkiem
Loży Masońskiej. Pewne elementy jego działalności w masonerii
dopiero teraz wychodzą z cienia historii, dlatego ten wątek zapewne
będę dalej badał. Ta książka pokazuje, że Antoni Saskowski był
człowiekiem jeszcze większego formatu niż jego brat Franciszek i
podejrzewam, że gdyby nie wybuch II wojny światowej, to zrobiłby
dużą karierę polityczną w naszym kraju – dodaje K.
Soberski.
A. Saskowski, który urodził się 29 grudnia
1892 r. w Turzy koło Damasławka, zmarł 14
stycznia 1958 r. w małej
wsi Gronowo koło Drawska
Pomorskiego, gdzie jest
pochowany.
Kończąc czwartkowe
spotkanie K. Soberski wspomniał o nowych informacjach i dokumentach,
które pozyskał w ostatnich dniach, a które są związane z
Franciszkiem i Antonim. – Tych nowych, niepublikowanych
wcześniej materiałów jest znacznie więcej. Zapewne
będzie ich jeszcze więcej i posłużą do napisania trzeciej części
historii braci Saskowskich. Braci wielce zasłużonych dla naszego
regionu, a dzisiaj zapomnianych. I poprzez moje książki z tej
niepamięci ich wyciągam – podkreśla.
Spotkanie z
mieszkańcami Wyrobek zaowocowało też nowymi informacjami zarówno
o samym Antonim Saskowskim, jak i o jego dawnym majątku…
K. Soberski opowiedział również o działaniach i planach założonej przez siebie Fundacji Historycznej „Przywracamy Pamięć”, której celem jest upamiętnianie ludzi, miejsc i wydarzeń związanych z naszym regionem.
Spotkanie tradycyjnie zakończyło się dedykacjami wpisywanymi do książki „Złoto Dziedzica”.
(fh)
Fot. A. Soberska